Więcborscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej motocyklistę, który po alkoholu i bez uprawnień uciekał przed policyjnym radiowozem. Ostatecznie po kilkukilometrowym pościgu patrol zatrzymał 35-latka. Kierowca jednośladu odpowie teraz przed sądem za popełnione wykroczenia oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, które traktowane jest jako przestępstwo.
Wczoraj (07.09.22) przed północą policjanci z Więcborka patrolując ulice miasta, zauważyli motocyklistę, który nie posiadał sprawnego oświetlenia z tyłu pojazdu. Funkcjonariusze podjęli kroki, aby zatrzymać kierowcę do kontroli, ale ten na widok policyjnego radiowozu wyraźnie przyspieszył i podjął próbę ucieczki. Jego zachowanie pozwoliło przypuszczać mundurowych, że kierowca jednośladu raczej do „świętych” nie należy. Pościg za kierowcą trwało kilka kilometrów, a gdy wjechał do przydrożnego rowu, dalej uciekał już na pieszo. Po chwili jednak mężczyzna zareagował na polecenia funkcjonariuszy i zatrzymał się. Uciekinierem okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Sępólno Krajeńskie. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że nie ma prawa jazdy, a dodatkowo wcześniej pił alkohol. Z kierującym udano się do komendy, gdzie zbadano jego stan trzeźwości. Alkomat wskazał 0,28 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo wyszło na jaw, że oprócz braku uprawnień do kierowania motocyklem, pojazd którym uciekał nie posiada ważnego badania technicznego. Ze swojego zachowania mężczyzna będzie musiał wytłumaczyć się teraz przed sądem. 35-latek odpowie również za przestępstwo jakim jest niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za które kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Sępólno Krajeńskie
