Do 5 lat więzienia grozi 59-letniemu kierowcy audi, który ucieczkę przed policjantami zakończył w przydrożnym rowie. Mężczyzna uciekał przed radiowozem, ponieważ obawiał się konsekwencji swojego nieodpowiedzialnego postępowania. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad promil alkoholu – informuje st. asp. Małgorzata Warsińska z KPP w Sępólnie Krajeńskim.
W sobotę (18.11.2023) sępoleńscy policjanci, patrolując ulicę Chojnicką, zauważyli audi, którego kierujący jechał całą szerokością drogi. Mundurowi, widząc podejrzany styl jazdy samochodu, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazując kierowcy zatrzymanie pojazdu. Mężczyzna na widok policyjnego radiowozu zaczął jednak uciekać. Chcąc zgubić policjantów, przyspieszył i zaczął oddalać się w kierunku Kamienia Krajeńskiego, a następnie uciekał przez pobliskie miejscowości znajdujące się na terenie powiatu człuchowskiego.
Podczas próby zatrzymania przez patrol człuchowskiej Policji, który dołączył w międzyczasie do działań pościgowych, kierujący audi doprowadził do uszkodzenia lusterka w policyjnym radiowozie. To jednak nie powstrzymało pirata od kontynuowania dalszej jazdy. W pewnym momencie, wracając na teren powiatu sępoleńskiego, w miejscowości Witkowo, kierowca audi na łuku drogi stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu. Policjanci natychmiast go zatrzymali.
Badanie stanu trzeźwości 59-letniego kierowcy audi, mieszkańca Sępólna Krajeńskiego wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Za ten skrajny brak odpowiedzialności mężczyznę czekają teraz bardzo poważne konsekwencje prawne. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to 3 lata więzienia, utrata prawa jazdy, bardzo wysokie kary pieniężne oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
źródło: KPP Sępólno
fot. ilustracyjne
