Policjanci z więcborskiej patrolówki uratowali 23-latka, który chciał popełnić samobójstwo. Gdy funkcjonariusze go znaleźli wisiał na drzewie i nie dawał znaków życia. Tylko dzięki profesjonalnie przeprowadzonej resuscytacji mężczyzna zaczął oddychać.
W czwartek, 9 stycznia br. tuż przed 6.00 dyżurny sępoleńskiej policji został powiadomiony o zdesperowanym mężczyźnie, który zamierza targnąć się na życie. Pomimo, że nie chciał on podać swoich personaliów funkcjonariusze szybko ustalili kim jest. Na miejsce skierowano natychmiast patrol policji w składzie sierż. szt. Antonii Bogdaszewski oraz sierż. Jarosław Komza. Funkcjonariusze zaczęli szukać zdesperowanego 23-latka.
W pewnym momencie na pobliskim drzewie zauważyli wiszącego mężczyznę. Nie zwlekając ani chwili przystąpili do działania. Zdjęli desperata i rozpoczęli resuscytację. Po chwili młody mężczyzna zaczął oddychać, jednak w dalszym ciągu był nieprzytomny. Mundurowi do czasu przyjazdu karetki pogotowia kontrolowali jego stan zdrowia. 23-latek trafił pod opiekę lekarzy.
Dzięki szybko podjętej interwencji, ustaleniu, gdzie znajduje się desperat i profesjonalnie udzielonej pomocy nie doszło do tragedii.
PATRONITE