Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 23-letniemu mieszkańcowi gminy Więcbork. Mężczyzna sam zgotował sobie taki los, kradnąc samochód z terenu jednej z posesji w Zakrzewku w gminie Więcbork. Złodziej usłyszał już zarzut kradzieży, a o jego przyszłości zadecyduje niebawem sąd.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 8. 29-letnia mieszkanka Więcborka jechała swoim samochodem na trasie Zakrzewek – Witunia. W pewnym momencie na drodze zauważyła, że wyminęła się z hondy civic należącej do jej męża, ale za kierownica auta siedział nieznany mężczyzna. Natychmiast o sytuacji poinformowała swojego męża. Gdy ten przyjechał w opisany przez żonę rejon, zauważył swoja hondę, a przy niej opisywanego wcześniej mężczyznę wraz z kobietą. Właściciel auta o całym zdarzeniu postanowił poinformować sępoleńskich policjantów. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że auto zostało skradzione z pomieszczenia gospodarczego znajdującego się na terenie jednej z posesji w Zakrzewku, gm. Więcbork. 23-letni złodziej zamierzał najpierw użyć auta na własne potrzeby, a następnie sprzedać je na części. Kryminalni, pracujący nad sprawą ponadto ustalili, że przestępca oprócz auta, ukradł także inne części motoryzacyjne znajdujące się w pomieszczeniu. Skradzione mienie zostało w całości odzyskane przez funkcjonariuszy, a amator cudzych rzeczy został zatrzymany i trafił na komendę. Policyjni śledczy jeszcze tego samego dnia przedstawili 23-letniemu mieszkańcowi gminy Więcbork zarzuty kradzieży. Mężczyzna przyznał się do popełnionego przestępstwa, za co grozi mu teraz nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Sępólno Krajeńskie
