We wtorek, 19 listopada w jednym z budynków w Paterku doszło do pożaru.
Służby zostały powiadomione o pożarze na ulicy 7. Lutego po godzinie 12.00. Działania prowadziło sześć zastępów straży pożarnej – trzy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nakle oraz OSP Paterek, OSP Nakło i OSP Cukrownia Nakło.
– Po przybyciu na miejsce zastano pożar pomieszczenia z aneksem kuchennym, które znajdowało się w budynku gospodarczym. Z uwagi na panujące silne zadymienie działania prowadzone były z użyciem specjalistycznego sprzętu ochrony dróg oddechowych – poinformował st. kpt. Bartosz Walkowiak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nakle. – Pożar został szybko zlokalizowany. Nie dopuszczono do rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie budynki mieszkalne – dodał.
Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Jak doszło do pożaru? – Przypuszczalną przyczyną powstania pożaru było pozostawienie bez nadzoru urządzenia do suszenia owoców – przekazał st. kpt. Walkowiak. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia lub przegrzania suszarki.
źródło: powiat24.pl