W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbyła się konferencja prasowa dotycząca dystrybucji jodku potasu w regionie – w przypadku zagrożenia radiacyjnego. Działania te wynikają z dyspozycji prewencyjnej MSWiA, odnoszącej się do walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz poinformował, że liczba tabletek przekazana z Agencji Rezerw Strategicznych w sierpniu br. do kujawsko-pomorskiego – i zabezpieczona w magazynie wojewódzkim, magazynach powiatowych i gminnych – wynosi łącznie 3 115 860 sztuk.
“Oprócz tej rezerwy, po otrzymaniu list zapotrzebowania z gmin, powiatów i miast wystąpiłem jeszcze do ARS o przyznanie dodatkowej puli – w liczbie 552 tys. tabletek” – powiedział
Mikołaj Bogdanowicz zaznaczył, że tabletek z jodkiem potasu przekazanych do regionu jest więcej niż wynosi populacja naszego województwa – m.in. z powodu migracji osób, np. uczących się u nas, bądź przebywających w szpitalach. Dlatego, w razie konieczności będzie dostępna pula tabletek dodatkowych, gdyby samorząd wystąpił z takim wnioskiem.
Podkreślił, że choć obecne działania są bardzo zaawansowane, to jest to akcja zapobiegawcza. Sytuacja na Ukrainie jest nieprzewidywalna, dlatego dla bezpieczeństwa należy być gotowym również na taki scenariusz.
Mam nadzieję, że ta rezerwa nigdy nie zostanie użyta. Obecnie nic nie wskazuje na to, by sytuacja, do jakiej się przygotowujemy, miała nastąpić w najbliższym czasie
– powiedział wojewoda.
Dyrektor Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Rafał Rewoliński poinformował, że aktualny proces dystrybucji jodku do poszczególnych samorządów przebiega bardzo sprawnie. Dzięki efektywnej współpracy z Państwową Strażą Pożarną prawie wszystkie gminy mają już tabletki w swoich magazynach.
Jodek będzie przygotowany do wydawania w prawie pięciuset lokalizacjach na terenie całego województwa. W najbliższych dniach opublikujemy pełną listę miejsc, w których, w razie konieczności, będzie można pobrać tabletki
– powiedział.
Wojewódzki konsultant w dziedzinie endokrynologii Profesor Roman Junik zwrócił uwagę, że nie ma uzasadnienia prewencyjne stosowanie jodku potasu. Profilaktyczne przyjmowanie tego środka, na własną rękę, jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.
Jeżeli chodzi o podanie jodku potasu, największy sens ma przyjęcie go 24 godziny przed dojściem fali radioaktywnej. Najpóźniej – do 2 godzin po pojawieniu się skażenia. Maksimum – to 8 godzin po pojawieniu się skażenia
– powiedział.
Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki PSP Jacek Kaczmarek potwierdził, że Państwowa Straż Pożarna 13 września odebrała z magazynów wojewody tabletki i przekazała do wszystkich komend powiatowych. Następnie 4 października rezerwy zostały wydane samorządom w regionie. Do dostarczenia jodku potasu, do wskazanych przez samorządy lokalizacji, wyznaczonych zostało 230 jednostek PSP.
Jak informuje w swoim komunikacie MSWiA, obecnie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował.
