37-latek z gminy Więcbork nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał policjantom. W trakcie krótkiego pościgu kierowca ściganego forda uderzył w barierę energochłonną na jednym ze skrzyżowań . Mężczyzna był pijany i nie posiadał przy sobie żadnych wymaganych dokumentów.
W minioną sobotę (22.09.18) około godziny 1:30 policjanci sępoleńskiej drogówki podczas patrolu ulicą Chojnicką w Sępólnie Krajeńskim zauważyli forda galaxy, który wyprzedzał ciąg pojazdów na dwóch oznakowanych przejściach dla pieszych. Funkcjonariusze postanowili natychmiast zatrzymać kierowcę do kontroli używając do tego sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale ten zamiast stanąć, przyspieszył i zaczął uciekać. Jego ucieczka nie trwała jednak zbyt długo. Na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 25 do miejscowości Piaseczno kierowca chcąc skręcić w lewo wpadł w poślizg i wjechał wprost w barierę energochłonną. W samochodzie oprócz 37-letniego kierowcy, znajdował się również 31-letni pasażer. Mundurowi wyczuli od mężczyzn wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie trzeźwości kierującego wykazało u niego dwa promile alkoholu. Nie dość tego, nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Sępólno Krajeńskie