Kamil K. zamordował bliskich, wyszedł na przepustkę. Mieszkańcy Kamienia Krajeńskiego w strachu.
Trzy lata temu zamordował swoją babcię i dziadka – pisaliśmy o tym TUTAJ. Po tej tragedii sąd skierował go na leczenie psychiatryczne do szpitala w Świeciu. Teraz Kamil K. jest na przepustce i spokojnie spaceruje ulicami Kamienia Krajeńskiego. Mieszkańcy zastanawiają się, jak to możliwe. Przedstawiciele szpitala zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą.
źródło: kanal10.pl