W poniedziałek 26 lutego br., po godzinie 9 Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie, że w miejscowości Szynwałd na jednej z posesji kobieta wpadła do studni z wodą.
Na miejsce skierowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim, pogotowie ratunkowe oraz policję. Po wyciągnięciu kobiety ze studni, lekarz stwierdził zgon. Przyczyną śmierci było utonięcie 69-latki – informuje rzecznik prasowy PSP w Sępólnie Krajeńskim mł. bryg. mgr inż. Robert Liss
Na miejscu działania prowadził prokurator. Okoliczności zdarzenia wyjaśniać będzie prowadzone w tej sprawie śledztwo.
Alkomat Alcolife F9 to urządzenie, które z założenia ma sprostać wyzwaniom współczesnego świata, gdzie szybkość i precyzja pomiaru stają się kluczowe.
W poniższej recenzji przyjrzymy się, jak te obietnice przekładają się na realia użytkowania – od ergonomii i funkcjonalności, po niezawodność i dokładność wyników. Przeanalizujemy zarówno tryby pomiaru, jak i dodatkowe funkcje, które mogą być decydujące przy wyborze alkomatu dla firm, instytucji oraz służb porządkowych. Czy Alcolife F9 jest w stanie zrewolucjonizować rynek alkomatów? Zapraszam do lektury.
Wygląd
Alkomat Alcolife F9 to ergonomicznie zaprojektowane urządzenie o charakterystycznym, wyrazistym kolorze żółtym, który podnosi jego widoczność i może być kojarzony z bezpieczeństwem oraz profesjonalnym sprzętem pomiarowym. Jego niewielkie rozmiary pozwalają na łatwe manewrowanie i transportowanie urządzenia.
Na przedniej stronie urządzenia umieszczony jest duży, kolorowy wyświetlacz TFT o przekątnej 2.4 cala, który zajmuje większość powierzchni, zapewniając tym samym przejrzystość i czytelność wyników pomiarów. Wyświetlacz oferuje trójkolorowe podświetlenie (zielone, żółte, czerwone), które zmienia się w zależności od wyniku pomiaru, co ułatwia szybką wizualną interpretację wyników testu.
Pod wyświetlaczem znajduje się panel z trzema przyciskami funkcyjnymi o kształcie zbliżonym do kropli wody. Przyciski te, oznaczone są symbolami i służą do nawigacji po menu urządzenia, startowania i zatrzymywania testów oraz konfiguracji ustawień alkomatu. Centralnie umieszczony przycisk zasilania z ikoną zasilania ułatwia szybkie uruchamianie i wyłączanie alkomatu, co jest istotne w sytuacjach, gdy wymagane są częste i szybkie testy.
Z boku widoczny jest port umożliwiający połączenie alkomatu z komputerem. W górnej części znajduje się otwór do którego można podłączyć ustnik i dokonać testu.
Alkomat wyposażony jest także w pasek na rękę, co zwiększa jego przenośność i zapobiega przypadkowemu upadkowi. Pasek ten, wykonany z wytrzymałego materiału, jest przymocowany do dolnej części urządzenia, co pozwala użytkownikowi na pewne trzymanie alkomatu podczas użytkowania.
Z tyłu urządzenia znajduje się komora na baterie AAA, która zapewnia zasilanie. Całość konstrukcji alkomatu jest kompaktowa i solidna, zaprojektowana z myślą o długotrwałym i intensywnym użytkowaniu.
Tryby pomiaru
Alkomat Alcolife F9 oferuje dwa główne tryby pomiaru, które znacznie rozszerzają jego zastosowanie, czyniąc go wszechstronnym narzędziem zarówno do przeprowadzania szybkich testów przesiewowych, jak i dokładnych pomiarów dowodowych.
Pierwszy tryb to pomiar bezustnikowy, który jest szybkim testem przesiewowym pozwalającym na sprawdzenie obecności alkoholu w wydychanym powietrzu osoby badanej.
W tym trybie alkomat, wykorzystując zaawansowany sensor elektrochemiczny, może w ciągu zaledwie 2 sekund wykazać, czy w organizmie testowanej osoby znajduje się alkohol.
Wyświetlacz w zależności od wyniku zmieni kolor na zielony (brak alkoholu) lub czerwony (alkohol), co pozwala na błyskawiczne przeprowadzenie wstępnej selekcji.
Drugi tryb to pomiar ustnikowy, który jest uznawany za dokładniejszy i służy do przeprowadzenia precyzyjnych badań dowodowych. W tym trybie użytkownik wykorzystuje ustnik i alkomat prezentuje wynik pomiaru w promilach na wyświetlaczu, z możliwością dokładności do trzech miejsc po przecinku (np. 0.00‰, 0.20‰, do 9.00‰).
Tryb ten jest szczególnie ważny w sytuacjach, gdy wymagana jest wysoka precyzja wyników, np. w kontekście zawodowym lub prawno-regulacyjnym.
Unikalną funkcją, którą oferuje Alcolife F9, jest zdolność wykrywania alkoholu w płynach. Ta funkcja jest szczególnie przydatna w kontekście kontroli bezpieczeństwa lub monitorowania spożycia alkoholu w miejscach, gdzie jego obecność może być niepożądana lub nielegalna. Dzięki tej funkcji możliwe jest szybkie i efektywne sprawdzenie, czy w poddawanym testowi napoju znajduje się alkohol, co może być przydatne na przykład w zakładach pracy, szkołach czy na imprezach masowych.
Oba tryby pomiaru, zarówno bezustnikowy jak i ustnikowy, są wspierane przez zaawansowany system elektrochemiczny, który gwarantuje wiarygodność wyników. Umożliwiają one także przeprowadzanie testów w różnych warunkach, co czyni Alcolife F9 niezwykle elastycznym w użytkowaniu.
Szczegółowa specyfikacja
Sensor:
Typ: Elektrochemiczny
Technologia: Europejski sensor elektrochemiczny
Stosowany w: Alkomatach policyjnych
Tryby pomiaru:
Bezustnikowy: Szybki test przesiewowy
Ustnikowy: Pomiar dowodowy z opcją wydruku wyników
Wydajność pomiaru:
Czas pomiaru bezustnikowego: Około 2 sekundy
Pamięć: Zapis do 28 000 wyników pomiarowych
Wyświetlacz:
Typ: Cyfrowy LCD z trójkolorowym podświetleniem (zielony, żółty, czerwony)
Rozmiar: 2.4” TFT QVGA
Funkcje dodatkowe:
Wykrywanie alkoholu w płynach
Możliwość badania osób nieprzytomnych
Automatyczne monitorowanie przepływu powietrza
System kontroli długości pomiaru sygnalizowany dźwiękiem
Obsługa i interfejs:
Klawisze: 3 przyciski funkcyjne
Automatyczne wyłączanie: Po 3 minutach bezczynności
Podłączenie opcjonalnej drukarki Bluetooth
Zasilanie:
Baterie: 4×1.5V AAA baterie alkaliczne
Warunki pracy:
Zakres temperatury działania: Od -5℃ do +45 ℃
Warunki przechowywania: Temperatura 0° C do +55° C, Wilgotność względna 30 do 90%
Zakres wyświetlania wyników:
0.00-9.00 ‰ BAC lub 0.00-4.5mg/L
Certyfikacja i zatwierdzenie:
CE
Kalibracja:
Zalecana co 6 – 12 miesięcy
Nielimitowana kalibracja w okresie do 12 miesięcy od daty zakupu
Gwarancja:
3 lata na alkomat
2 lata na sensor
Akcesoria w zestawie:
Etui na zamek
Instrukcja obsługi w języku polskim
Karta gwarancyjna
4 baterie AAA
6 ustników wielorazowego użytku
Pasek na rękę
Możliwość podłączenia drukarki Bluetooth (dodatkowo płatne)
Alkomat Alcolife F9 oferuje możliwość podłączenia zewnętrznej drukarki Bluetooth, co znacząco rozszerza jego funkcjonalność, szczególnie w zastosowaniach profesjonalnych. Dzięki tej opcji, użytkownicy mogą przeprowadzać precyzyjne testy ustnikowe i natychmiast drukować wyniki, co jest nieocenione przy dokumentowaniu testów trzeźwości w środowisku pracy czy podczas kontroli drogowych.
Po przeprowadzeniu dokładnego testu ustnikowego, wynik można wydrukować wraz z następującymi danymi:
Wynik z pomiaru – dokładna wartość zmierzonego stężenia alkoholu we krwi.
Data pomiaru – data i czas przeprowadzenia testu.
Nazwa firmy/właściciela alkomatu – identyfikacja podmiotu przeprowadzającego pomiar.
Miejscowość – lokalizacja, w której przeprowadzono test.
Adres – dokładny adres miejsca wykonania pomiaru.
Imię i nazwisko osoby testowanej – dane personalne osoby, której dotyczył test.
Taka funkcja drukowania jest szczególnie przydatna dla firm i instytucji wymagających ścisłego rejestrowania i archiwizowania wyników testów alkoholowych dla celów wewnętrznych bądź zgodnie z przepisami prawa. Pozwala to na utworzenie rzetelnej dokumentacji i może służyć jako dowód w różnych procedurach prawnych lub regulacyjnych.
Podsumowanie
Podsumowując, Alkomat Alcolife F9 wyróżnia się wśród konkurencji jakością wykonania, zaawansowaniem technologicznym oraz wielozadaniowością. Szybkie i precyzyjne pomiary, zarówno w trybie bezustnikowym, jak i ustnikowym, czynią go niezastąpionym narzędziem w każdym miejscu pracy, gdzie istotna jest szybka weryfikacja stanu trzeźwości pracowników lub klientów. Funkcja wykrywania alkoholu w płynach dodatkowo podnosi jego funkcjonalność.
Alkomat ten, dzięki intuicyjnemu trójkolorowemu wyświetlaczowi i prostocie obsługi, umożliwia każdemu użytkownikowi błyskawiczne zrozumienie wyników, co jest kluczowe w stresujących lub wymagających szybkości sytuacjach. Wspierany przez solidną konstrukcję i zapewnienie serwisu zarówno gwarancyjnego, jak i pogwarancyjnego, w tym nielimitowaną kalibrację, stanowi inwestycję na lata.
Jeśli poszukujecie alkomatu, który spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających użytkowników, Alcolife F9 jest wyborem, który zasługuje na szczególną uwagę.
Więcej na temat urządzenia dowiecie się na stronie producenta – alcolife.pl.
W czwartek 22 lutego br., około godziny 22:30 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu w miejscowości Iłowo.
Na miejsce zadysponowano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim oraz zastęp z Ochotniczej Straż Pożarnej w Lutowie. Na miejscu okazało się, że na trasie z Iłowa w kierunku jeziora Juchacz płonie samochód marki BMW. W zdarzeniu nikomu nic się nie stało, niestety pojazd spłonął doszczętnie.
W czwartek 22 lutego br., po godzinie 19 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej PSP w Sępolnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na krajowej 25 w miejscowości Zamarte w gminie Kamień Krajeński.
Na miejsce zadysponowano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim oraz zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kamieniu Krajeńskim. Na miejscu okazało się, że samochód osobowy marki Peugeot najechał na tył busa. Osobówka jechały 3 osoby – kobieta z dwójką dzieci, natomiast busem podróżował sam kierowca. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
W czwartek 22 lutego br., przed godziną 13 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na krajowej 25 na wysokości m. Płocicz.
Na miejsce zadysponowano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim oraz po jednym zastępie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kamieniu Krajeńskim i Płociczu. Na miejscu okazało się, że kierujący Fiatem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Na czas akcji na krajowej 25 prowadzony był ruch wahadłowy.
Warto również dodać, że na zdarzenia jako pierwsi najechali Żołnierze z 1 Brygady Pomorskiej, który natychmiast powiadomili służby ratunkowe, a następnie pomogli wydostać się mężczyźnie Fiata na zewnątrz.
W czwartek, 22 lutego po godz. 11.00 na drodze wojewódzkiej w Wieszkach doszło do zdarzenia z udziałem dwóch samochodów ciężarowych. Występują utrudnienia w ruchu.
Na miejscu działania prowadzą trzy zastępy straży pożarnej: dwa z Jednostki Ratowniczo-Gasniczej w Nakle i jeden zastęp OSP Paterek.
– Samochód z załadunkiem drewna wypadł z drogi. Doszło także do rozczepienia naczepy samochodu ciężarowego – poinformował st. kpt. Bartosz Walkowiak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nakle. – Kierowcy nie odnieśli obrażeń – dodał.
Wczoraj, po godzinie 13 doszło do poważnego wypadku na odcinku Drogi Wojewódzkiej nr 188 pomiędzy Piłą, a Skórką.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki VW, mieszkaniec gminy Więcbork z nieznanej dotąd przyczyny zjechał z drogi do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w betonowy bunkier. Dwie osoby (kierujący oraz pasażerka) zostali zabrani do szpitala w stanie ciężkim. Droga na czas działań była zablokowana.
Jak informuje portal Zlotowskie.pl – osoby, które podróżowały autem, 18-letnia mieszanka powiatu pilskiego i 25-letni kierowca, mieszkaniec gminy Więcbork mimo szybko udzielonej pomocy zmarli w szpitalu.
W środę 21 lutego br, po godzinie 19 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o wybuchu pralki w jednym z budynków mieszkalnych przy ulicy Ogrodowej w Sypniewie, gmina Więcbork.
Na miejsce zadysponowano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim oraz dwa zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sypniewie. Na miejscu okazało się, że w łazience na pierwszym piętrze doszło do wybuchu pralki, a następnie pożaru. Na szczęście dzięki sprawnej akcji gaśniczej udało się w porę zapobiec tragedii i ogień nie zdołał rozprzestrzenić się na pozostałą część budynku.
Policjanci z Więcborka wyeliminowali z ruchu drogowego 73-letniego kierowcę hyundaia. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pomimo policyjnych akcji i zaostrzonych kar zdarzają się jeszcze tacy, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. Tak niewiele trzeba, aby doszło do tragedii. Jazda w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego wypadku, którego skutki są nieodwracalne. Tymczasem sępoleńscy policjanci w dalszym ciągu zatrzymują kierowców, którzy decydują się na jazdę na tak zwanym „podwójnym gazie”.
We wtorek (20.02.2024) przed godziną 9:00 na ul. Brzozowej w Więcborku policjanci zatrzymali do kontroli hyundaia. Pojazd prowadził 73-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna miał w organizmie niespełna promil alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grożą mu 3 lata więzienia oraz zakaz kierowania pojazdami.
45-latek kierował pojazdem bez ważnych badań technicznych. Sam miał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz jego sprawą niebawem zajmie się sąd.
Przejażdżka 45-letniego mieszkańca gminy Kamień Krajeński znajdzie swój finał w sądzie. Mężczyznę do kontroli drogowej zatrzymali w niedzielę (18.02.2024) dzielnicowi, kiedy jechał pojazdem marki Aixam (czterokołowiec lekki) ul. Sportową w Kamieniu Krajeńskim. Badanie alkotestem wykazało, że jest trzeźwy. Natomiast weryfikując dane kierowcy i pojazdu w policyjnym systemie wyszło na jaw, że 45-latek nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę, ponieważ ciąży na nim sądowy zakaz kierowania. Dodatkowo pojazd, którym się przemieszczał nie miał ważnego badania technicznego, a z tego też powodu dowód rejestracyjny został mu już zatrzymany we wrześniu ubiegłego roku. Nieodpowiedzialny kierowcy poniesie teraz surowe konsekwencje swojego zachowania. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak już TUTAJ informowaliśmy, wczoraj na drodze wojewódzkiej nr 241 w miejscowości Zabartowo doszło do groźnego wypadku drogowego. Trzech pasażerów z pięciu podróżujących osobowym fiatem trafiło do szpitali. Policjanci będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzania wynika, że 22-letni kierujący pojazdem marki fiat na prostym odcinku drogi, podczas próby manewru wyprzedzania nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad samochodem, a następnie zjechał do przydrożnego rowu. Osobówką podróżowało 5 osób. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiły dwie kobiety (21 i 22 l.) oraz 5-miesięczne dziecko. Kierujący był trzeźwy. Teraz zostanie przeprowadzone postępowanie, które wyjaśni dokładnie przyczyny i okoliczności tego wypadku. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku na drodze, szczególnie teraz, kiedy tak szybko mogą ulec zmianie warunki pogodowe.
W niedzielę 18 lutego br., krótko po godzinie 19 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o wypadku na trasie Więcbork – Zabartowo. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim oraz dwa zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Więcborku. Na miejscu okazało się, że w miejscowości Zabartowo na prostym odcinku drogi samochód osobowy marki Fiat z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu po czym uderzył w drzewo i dachował. Samochodem podróżowało pięć osób w tym 5 miesięczne dziecko. Cztery z nich w tym dziecko zostały zabrane do szpitala. Na czas akcji droga była zablokowana.
W piątek 16 lutego br., krótko po godzinie 13 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o wypadku na trasie Płosków – Sośno.
Na miejsce zadysponowano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim oraz zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sośnie. Na miejscu okazało się, że miejscowości Wielowiczek samochód osobowy marki Mazda z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w przydrożne drzewo. Pojazdem podróżował sam kierowca, który został zabrany do szpitala. Na czas akcji droga była zablokowana.
W piątek 16 lutego br., po godzinie 11 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na trasie Skarpa – Trzciany, droga wojewódzka nr. 241 w kierunku Tucholi.
Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sępólnie Krajeńskim. Na miejscu okazało się, że samochód osobowy marki Seat najechał na tył Toyoty . Wskutek zderzenia poszkodowana została jedna osoba, która została zabrana do szpitala na obserwację.
Dzisiaj, 15 lutego 2024 roku około godz. 20:50 na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej PSP w Nakle nad Notecią wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Poznańskiej (droga wojewódzka nr 241) w Nakle nad Notecią. Po przybyciu na miejsce pierwszego zastępu okazało się, że doszło do zdarzenia drogowego z udziałem trzech samochodów osobowych, w wyniku czego jeden z pojazdów zjechał do rowu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że poszkodowana została 1 osoba, która trafiła do szpitala. Na czas prowadzonych działań ratowniczych droga była całkowicie zablokowana, a następnie wprowadzono ruch wahadłowy. W działaniach ratowniczych udział brali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nakle nad Notecią oraz strażacy ochotnicy oraz ZRM i Policja. Więcej szczegółów podamy później.